Jak pokazała pandemia koronawirusa, nie tylko w naszym kraju sporym zainteresowaniem cieszy się internetowe kasyno Total Casino, lecz także wszelkiego rodzaju wideokonferencje. Ogromnym wygranym tego okresu jest Zoom, który stał się jednym z najpopularniejszych programów pobieranych na komputery czy urządzenia mobilne. Teraz konkurentem dla Zooma ma stać się firma Verizon.
Nowa transakcja Verizon
Niedawno okazało się, że Verizon podpisał umowę na zakup BlueJeans, biznesowej usługi wideokonferencji, która jest jednym z najważniejszych konkurentów dla programów Zoom i Microsoft Teams. Umowa jest o tyle ważna, gdyż tego typu programy to obecnie żyła złota, przez co można zyskać całkiem sporo na takiej inwestycji. Zmagamy się obecnie z pandemią wirusa i wiele firm decyduje się na wideokonferencje. Nie jest powiedziane, że wraz ze zniesieniem ograniczeń, nie pozostaną przy takiej opcji. Być może wiele firm zdecyduje się na Home Office zamiast wynajmowanie drogich biur. Dlatego też programy typu Zoom czy właśnie BlueJeans wydają się przyszłością branży.
Jak poinformował Tami Erwin, CEO Verizon Business – „Ponieważ sposób, w jaki pracujemy, zmienia się, absolutnie kluczowe jest, aby firmy i klienci z sektora publicznego mieli dostęp do kompleksowego pakietu ofert gotowych dla przedsiębiorstw, bezpiecznych, bezproblemowych i integrujących się z istniejącymi narzędziami”. Verizon jednocześnie zapowiedziało, że nowa platforma ma zostać skutecznie zintegrowana z mapą drogową 5G. Zadaniem na przyszłość ma być wspieranie takich działów jak telemedycyna, kształcenie na odległość czy też praca w terenie. Choć dokładne warunki transakcji nie zostały ujawnione, to jednak nieoficjalnie mówi się, że Verizon zapłaci za BlueJeans między 400 a 500 milionów dolarów.
Ekspansja międzynarodowa?
Obecnie ogromnym zainteresowaniem prywatnych użytkowników czy firm cieszy się Zoom. Jednak walka o klienta dopiero się zaczyna. BlueJeans Network. Szczególnie silna konkurencja dostępna będzie w sektorze premium, gdzie klienci płacą za pełen dostęp do usług. BlueJeans nie jest aż tak popularny w naszym kraju, jednak przed koronawirusem to samo można było powiedzieć o Zoomie. Wielka inwestycja ze strony Verizon sprawia, że możemy się spodziewać międzynarodowej ekspansji tego oprogramowania.
Czym jest BlueJeans?
BlueJeans to jedno z najbardziej zaawansowanych rozwiązań wideokonferencji firmy BlueJeans Network. Umożliwia ono tworzenie i uczestniczenie w konferencjach wideo z dowolnego urządzenia, z dowolnego miejsca na świecie. Jednym z największych atutów BlueJeans jest współpraca różnych systemów, urządzeń wideo i aplikacji. Dzięki temu można korzystać z telepresence, dedykowanych systemów wideo, komunikacyjnych czy choćby samej przeglądarki internetowej. To również wielosesyjność z ogromną ilością uczestników w jednej konferencji wideo. Firmy mogą tu liczyć także na obsługę poprzez chmurę, rozdzielczość wideo HD, dynamiczne skalowanie, kompatybilność z urządzeniami mobilnymi. W przeciwieństwie do problemów, jakie występują z Zoomem, tutaj wszystkie połączenia są szyfrowane. Użytkownicy mogą z łatwością zintegrować program z popularnymi aplikacjami biznesowymi. Poprzez specjalną konsolę administracyjną można szybko i bezproblemowo zarządzać użytkownikami, tworzyć uprawnienia dostępu, jak i nawet raporty na temat aktywności wybranego użytkownika.
Jak zatem widać, nie bez powodu Verizon postanawia zainwestować w BlueJeans. Podczas gdy Zoom to uniwersalny program z nastawieniem na indywidualnych użytkowników, małe firmy, szkoły, BlueJeans jawi się jako narzędzie dla przedsiębiorstw, korporacji. Jest to rozwiązanie, które zapewnia o wiele więcej możliwości, jak i kwestii bezpieczeństwa. Od lat rozwijane jest na tym polu, przez co już teraz znalazło wielu użytkowników na całym świecie.
